Magdalena Knedler - "Tylko oddech"
Wydawnictwo: Novae Res
liczba stron: 280
kategoria: literatura współczesna
Dwie siostry, dwa złamane serca, zdrada i ból po stracie kogoś bliskiego - tak rozpoczyna się książka "Tylko oddech".
Jak zwykle Magdalena Knedler dotyka trudnych tematów i cudownie ubiera je w fabułę. Strata mężczyzny, który jest mężem i kochankiem w jednej osobie, wywołuje cierpienie i żałobę u obu sióstr, które nie potrafią odnaleźć się w tej sytuacji. Jedna zrywa ze wszystkim co dotychczas miała, kim była - zaszywa się w "głuszy" a druga funkcjonuje tak jakby jej dotychczasowe małżeństwo było totalną fikcją. Czeka je trudna rozmowa a wyjawienie sobie prawdy nie jest takie proste, bo jak się okazuje wszyscy coś ukrywają.
Nikt nie jest "święty", nikt nie jest tym za kogo uważają go inni a tym bardziej gotowy, żeby usłyszeć to, co jest bolesną prawdą o sobie samym! Ale rodzina do czegoś zobowiązuje.
Myślę, że życie pisze takie pogmatwane historie, że w jednej chwili myślimy, że jest tak super a w drugiej wszystko się wywraca do góry nogami.
Najgorzej żyć ze świadomością, że kogoś bliskiego skrzywdziliśmy niby niechcący, ale byliśmy tak zapatrzeni własnym poszukiwaniem szczęścia, że nie liczyły się wtedy żadne konsekwencje, bo kierowaliśmy się chwilą uniesienia, zapomnienia jak rozsądkiem.
Czy siostry udźwigną wzajemną szczerość??? - to już pozostawiam Wam do odkrycia!
Czy siostry udźwigną wzajemną szczerość??? - to już pozostawiam Wam do odkrycia!
Po prostu fajna powieść obyczajowa!
Jedynym minusem, który mnie drażnił, na szczęście tylko na początku książki, to co 2 kartki uporczywe powtarzanie, że wypadek wydarzył się 2 lata temu, 24 miesiące temu... - zdecydowanie za dużo....- raz zupełnie by wystarczył!!!!!!!
cytat: "Są takie napięcia i konflikty, które lepiej przeczekać, zamiast dążyć do otwartej konfrontacji, bo przecież słów i gestów nie można cofnąć".

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz