Adrian Bednarek - "Zły człowiek"
liczba stron: 319 (pocket book)
kategoria: thriller/sensacja/kryminał
Szefem gangu nie zostaje się przypadkiem, trzeba sobie na to zasłużyć, albo samemu się mianować.
"Mutant" to gość, który nie pokierował grupą nastolatków, bo taki był z niego zabijaka, ale dlatego, że nikt w krytycznym momencie nie potrafił podjąć decyzji. Od tej pory związali się tajemnicą, która przyniosła im pieniądze i powoli zaczął kręcić się prawdziwy lewy biznes.
Każdy z nich to inna, ekscentryczna, odmienna, często nieobliczalna osobowość. Okiełznać taką ekipę, to sztuka sama w sobie, to ryzyko i spora odpowiedzialność, to jak siedzenie na dynamicie. I tu właśnie eksplozja, wcale nie taka metaforyczna, ugodziła w samo serce szefa "Grupy Pokoju", który zapłacił najwyższą cenę. Ale w jaki sposób i dlaczego, to już cała historia "Złego człowieka"
i nie sposób ją opowiedzieć, bo cała gangsterska sensacja, którą tak świetnie opisał @adrian_bednarek_autor poszłaby na marnację dla kogoś, kto jeszcze nie czytał a chciałby ⇨
a polecam.
Lubię taką sensację, lubię styl Autora i co tu dużo mówić, nie opuszczam żadnej książki...
Brawa za pomysł i kolejną świetną powieść👏✌️👍
Pozostaję zatem w oczekiwaniu na następną...
cytat: "Nic tak nie zaciemnia obrazu rzeczywistości i nie pobudza wyobraźni jak wizja dużej forsy."

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz