
Katarzyna Miller - "Kup kochance męża kwiaty"
Wydawnictwo: Zwierciadło
liczba stron: 300
kategoria: poradnik
Pierwszy raz w życiu przeczytałam taką książkę, która jest odzwierciedleniem naszych słabości, nagminnie popełnianych błędów wychowawczych i tego, co wynosimy z domu!
To książka, która jest pełna prawdziwych przykładów, mówi dlaczego mężczyźni zdradzają a matki hamują swoje dzieci pod każdym względem. Po prostu ta książka kładzie na kolana i otwiera oczy!
To książka, która jest pełna prawdziwych przykładów, mówi dlaczego mężczyźni zdradzają a matki hamują swoje dzieci pod każdym względem. Po prostu ta książka kładzie na kolana i otwiera oczy!
Ona powinna być obowiązkową lekturą każdego człowieka a w szczególności przyszłego męża, żony i rodzica!!! Ja nawet nie wiem czy można napisać, że to jest poradnik?, to jest naga prawda o nas samych!
Ta książka uświadomiła mi, że pomimo iż każdy jest dorosły, ma rozum a i tak robimy po swojemu (niejednokrotnie źle) i nie czujemy, że kogoś tym krzywdzimy! Najgorzej w tym wszystkim traktujemy dzieci, które tresujemy a nie wychowujemy - więcej, lepiej, szybciej i bez błędów....
Dla siebie też jesteśmy "surowi" i dopóki nie pokochamy samych siebie, nie będziemy lepszymi matkami, ojcami, mężami czy żonami. Zdrady też nie biorą się znikąd! - jak gdzieś przeoczymy, prześpimy pielęgnowanie naszych wzajemnych relacji, to jest czasami za późno i wtedy jest "dramat", wielka krzywda i rana na sercu i duszy do końca życia!. Nie chcę tak do końca i z przekonaniem mówić, że to mężczyźni zdradzają, bo statystycznie chyba się to wyrównuje, ale szybciej od kobiety usłyszymy, że to mąż ją zdradził jak na odwrót?
Ta książka uświadomiła mi, że pomimo iż każdy jest dorosły, ma rozum a i tak robimy po swojemu (niejednokrotnie źle) i nie czujemy, że kogoś tym krzywdzimy! Najgorzej w tym wszystkim traktujemy dzieci, które tresujemy a nie wychowujemy - więcej, lepiej, szybciej i bez błędów....
Dla siebie też jesteśmy "surowi" i dopóki nie pokochamy samych siebie, nie będziemy lepszymi matkami, ojcami, mężami czy żonami. Zdrady też nie biorą się znikąd! - jak gdzieś przeoczymy, prześpimy pielęgnowanie naszych wzajemnych relacji, to jest czasami za późno i wtedy jest "dramat", wielka krzywda i rana na sercu i duszy do końca życia!. Nie chcę tak do końca i z przekonaniem mówić, że to mężczyźni zdradzają, bo statystycznie chyba się to wyrównuje, ale szybciej od kobiety usłyszymy, że to mąż ją zdradził jak na odwrót?
Po prostu chapeau bas dla Pani Katarzyny Miller za język, za dowcip, za prawdę i wyciągnięcie na światło dzienne tego, co myślimy, że jest ok a nie jest!!!!! Kochani sięgnijcie po tę książkę!!!, nawet Ci którzy myślą, że to ich nie dotyczy! - jestem przekonana, że dotyczy!!!! I każdy musi znaleźć swoją drogę do szczęścia nie tylko dla siebie! Nie ma przecież recepty na cudowną i niekończącą się miłość, małżeństwo i idealne rodzicielstwo, ale można wycisnąć z tego maksimum przyjemności i radości, żeby nie było to żadnym wyrzeczeniem czy przykrym obowiązkiem!!!
Mam nadzieję, że wystarczająco zachęciłam? - trzeba ją po prostu przeczytać!!!!!!!!!, ja muszę to zrobić jeszcze raz - wolniej !!!!!!! 😀
cytat: "Faceta straciłam, ale zyskałam jeszcze bardziej siebie".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz