20 maja 2019

Halo... ale czy Kuba????






Kuba Wojewódzki - "Nieautoryzowana autobiografia."
Wydawnictwo: Wielka Litera
liczba stron: 488
kategoria: autobiografia 












          Nie czytałam wielu biografii i myślę, że to jedna z trudniejszych dla pisarzy "sztuka" - napisać o sobie, uchylić rąbka tajemnicy (ale nie tak do końca) o swoim życiu prywatnym, pracy, relacjach tych intymnych i zrobić to w sposób interesujący, dowcipny i przy tym nie pogrążyć siebie ani też nie zapiać na swój temat, ba jeszcze nikogo nie obrazić. 
Myślę, że Kubie się to udało!. Ubawiłam się naprawdę, bo napisał to lekko i szalenie dowcipnie. 
          Przez 488 stron trzymał poziom pomimo, że jak mówił pisał tę książkę parę lat. Nawet jak coś podkolorował, to było to ze smakiem i gustem. 
Czasy szkolne opisał po mistrzowsku - czułam się jakbym czytała "Mikołajka" Sempe & Goscinny! Tutaj rechotałam, bo to znajoma historia z tego okresu! Tak - tu się zgadzam, że 40 lat temu szkolnictwo było zupełnie inne. Nauczyciele - to były persony, legendy  a dzisiaj....???
        Szacunek za to, że nie "pojechał" po kobitach - czuć, że szanował i szanuje wszystkie relacje z nimi. Wytknął tylko dwóm - jednej  niekompetencję zawodową a drugiej- bezdenną "pustotę" -  nie napiszę o kogo chodzi, bo zepsuję smaczek odkrycia kto to taki? 😜 
       Może niektórzy spodziewali się pikantnych szczegółów z alkowych, zarazem zarzucając zbyt dużo złotych myśli (tak przeczytałam w jednej z opinii) - ale to akurat z Jego życiowym doświadczeniem było jedną z najlepszych rzeczy w tej książce. Trafne porównania, dowcipne uwagi i jeszcze dokładając do tego anegdoty z garderobianych spotkań bądź programów TV - to naprawdę spora dawka czegoś dobrego! 
          Drugi szacunek za sprawy motoryzacyjne - opisał swoje samochody jak ukochane cacuszka. Nie wiem czy ilość bryk jest porównywalna z ilością dziewczyn jakie przewinęła się przez życie Kuby - ale i tego i tego było sporo 😀. 
        Może ktoś mówić na niego skandalista, karierowicz, babiarz, pajac.... jednego jestem pewna, że 90% ludzi nie przeżyła takich rzeczy jak Kuba i nigdy nie przeżyje. Myślę, że mógłby spokojnie dopisać jeszcze kolejne 488 stron.... 
         Kto chce przeczytać, to i tak przeczyta - jak najbardziej zachęcam, kto nie, to i tak nie kupi książki, więc nic na siłę byle dla przyjemności! 👍     



cytat: "Zawsze uważałem, że starość nie jest może dla mięczaków, ale młodość na bank nie jest dla idiotów."     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz