18 kwietnia 2024

Wspólne życie

 




Rafał Artymicz - "Reanimacja"
Wydawnictwo: Novae Res 
liczba stron: 482
kategoria: literatura obyczajowa/romans/sensacja









          Głębokie uczucie pomiędzy Mariuszem i Arturem, choć chwilowo przerwane (ciekawych kieruję do pierwszej powieści pt. "Narkoza"), powraca ze zdwojoną siłą. Łączy ich również praca
w szpitalu. Są perfekcyjni w swoim fachu. Chirurg i anestezjolog wreszcie mają siebie, są szalenie szczęśliwi, a jednak myśl, że ich "duch przeszłości" ukrywający się w szpitalu psychiatrycznym może powrócić, jest wciąż niepokojąca.
          W tym związku to Artur jest szalenie temperamentny, a od dzieciństwa zdany tylko na siebie, początkowo nie potrafi się otworzyć.  
Mariusz pragnie, aby nauczył się dzielić z nim wszystko, nawet to, co było bolesną przeszłością, jakim był pobyt w domu dziecka.
Myśl o istnieniu biologicznej rodziny nie daje Arturowi spokoju i rozpoczyna swoje własne śledztwo.
          Mariusz zaś bardzo przeżywa, gdy jego rodzice, którym wreszcie wyjawia prawdę, zupełnie nie akceptują jego seksualnej tożsamości. Przy pełnym wsparciu Artura podejmuje próbę pojednania się z ojcem. Co z tego wyniknie? - nie zdradzę!🙊   
          Powieść obfituje w wiele zwrotów akcji i erotycznych scen. Tu Autor w pełni i całym sercem dodaje swoją cegiełkę do czytelniczej społeczności LGBT🌈. Zwraca szczególnie uwagę nie tylko na brak społecznej akceptacji osób nieheteronormatywnych, ale przede wszystkim na brak wsparcia ze strony ich rodzin i prawnej regulacji dotyczącej związków partnerskich. 
  
Zatem ciekawi, czy Mariusz odzyska rodzinę, którą ma od zawsze, a Artur tę, której nigdy nie miał? I kto zapuka do drzwi, otwierając nową historię? Ja tak!!!  

Za powieść bardzo dziękuję Rafałowi Artymiczowi, za pisarską odwagę i szczyptę sensacji, którą pięknie wplata w swoje obyczajowe powieści.💗  



cytat: "Losem człowieka naprawdę kierują drobne decyzje, które jednak mogą mieć ogromne konsekwencje".
  

5 kwietnia 2024

Fałszywy marynarz

 




Katarzyna Bonda - "Krew w piach" 
Wydawnictwo: Muza
liczba stron: 352
kategoria: thriller/sensacja/kryminał








          Przesłuchałam audiobook "Krew w piach" i muszę stwierdzić, że czytanie pana Adama Baumana zasługuje na wielkie brawa! To profesjonalne operowanie głosem, perfekcyjnie dopełniły lekturę!
Fantastycznie wcielił się w rolę głównego bohatera, którego czarowanie brzmieniem pozwoliło na pełne wyobrażenie postaci i tego, co czynił.
          Adam Szulc posiadał taki dar, że rozkochiwał kobiety na zabój. Potrafił tak sprytnie manewrować i manipulować spragnionych komplementów i miłości kobiet, że przyjmowały go do swoich domostw i hipotek.
Jego inteligencja i spryt pozwalały na obcowanie z wieloma kobietami równocześnie (ponoć w realu nawet z dwudziestoma) i się w tym nie gubił! 
Gubiły się zaś i znikały niestety później kobiety, którym równocześnie rozpływał się majątek
i mieszkania. 
Najdłużej opierała się kobieta, która chciała z nim wspólnie rozkręcić interes, a omamiona czułością prawie dała się namówić na ślub.
Szulc, nie wiedział także jednego, że z tego, co jej usiłował wmówić, sporo kojarzyła i finalnie to ona wyszła z tego związku bez straty, a jak się później okaże, to właściwie zwycięsko.
          Do odkrycia niecnych działań malwersanta Szulca, swoje dołożyła pewna stażystka portalu "PomorzeNews", która trafia na jego trop, łącząc z nim zaginione kobiety.  
Do czego doprowadzi zgromadzony materiał dziennikarskiego śledztwa, przekonajcie się sami! 
Lektura oparta na kanwie prawdziwych wydarzeń. Jest świetna!



cytat: "Życie z nim było niekończącą się bajką...."

23 marca 2024

Pielgrzym v Saracen

 




Terry Hayes - "Pielgrzym" 
Wydawnictwo: Rebis
liczba stron: 784
kategoria: thriller/sensacja/krymina
ł







Jestem w sensacyjnym ciągu i ponownie pod wrażeniem tak obszernej i misternie utkanej powieści.
Człowiek, którego prawdziwa tożsamość została skutecznie wymazana z rzeczywistości z największą precyzją łączy fakty, odkrywa to, co dla innych jest zupełnie niewidoczne i niemożliwe do wychwycenia.
Charyzma i inteligencja przejęła kontrolę nad jego życiem i nawet wycofanie się z pracy operacyjnej nie trwa długo, bo jest jedynym, który może zapobiec biologicznemu atakowi na Amerykę.
Zaczyna się zatem polowanie na Saracena, który po publicznym straceniu swojego ojca, przeistacza się w pełnokrwistego terrorystę. 
Z ogromnym pietyzmem i muzułmańskim fanatyzmem rozpoczął swoje dzieło życia - swój dżihad przeciwko "dalekiemu wrogowi".
Pielgrzym, bo taki kryptonim przybrał agent pod pretekstem udziału w śledztwie dotyczącym śmierci pewnego Amerykanina przybywa do Bodrum.
To właśnie tu, zostaje zarejestrowana rozmowa telefoniczna, która może doprowadzić agenta do znalezienia Saracena i to tu odkrywa jego sekret. 
Wie, że teraz może wywabić go z ukrycia i zapobiec dotarciu śmiertelnego wirusa czarnej ospy do Ameryki. Czasu jest niewiele, choć pewny swego planu, nie przewidział jednego, że sam stał się przynętą. 
Uff, co to była za powieść! To nie tylko poszukiwanie "detonatora", to nie tylko gra z czasem, to odrębne życiowe historie, których bohaterowie toczą swoją własną walkę o zdrowie, zemstę, nowe życie.


cytat: "...informacja nie istnieje, dopóki nie zostanie bezpiecznie przekazana do centrali".