31 października 2021

Z życia wzięte

 





Michał Pazdał - "Kobieta świadoma"
Wydawnictwo: Świat Książki
liczba stron: 252 
kategoria: poradnik









          Poradniki, pomimo iż sama nazwa mówi zupełnie co innego - nie dają nam gotowych rozwiązań, ani nie zdradzają technik, jakimi posługują się terapeuci. Jedynie, do czego możemy się odnieść, to porównawczo do kwestii naszej świadomości.
          Proces terapeutyczny jest uzależniony od skali problemu. Raz jest długi i bardzo skomplikowany, a raz wystarczy tylko uświadomić, gdzie tkwi źródło zgryzoty. Aby wytłumaczyć,
o co chodzi z tą naszą świadomością, Autor przedstawił prawdziwe przeżycia kobiet, które często były bardzo traumatyczne.
          Bezdyskusyjne jest również uzasadnienie, że geneza problemów pojawiających się
w dorosłym życiu ma swoje źródło w dzieciństwie, w relacjach rodzic - dziecko czy w zachowaniu otoczenia.  
Autor pragnie uzmysłowić nam (nie tylko kobietom) między innymi, że:
- seks nie służy tylko prokreacji, czy rozładowaniu napięcia, ale jest 
  także mechanizmem tworzenia więzi między ludźmi,
- seks nie jest obowiązkiem a przyjemnością,
- jakość relacji bezpośrednio przekłada się na jakość seksu, 

- blokady, dysfunkcje - można wyleczyć,
- nie należy obwiniać się za wszelkie damskie/męskie niepowodzenia
   a 
już na pewno nie za choroby,
- doświadczenie lęku i niemoc wynikają niejednokrotnie z zależności od
  drugiego człowieka,
- dolegliwości psychosomatyczne - to objawy zablokowanego uczucia,
  które pogarszają komunikację, życie uczuciowe i seksualne,
- trzeba oddzielić przykre wspomnienia od rzeczywistości....
To tylko garstka tematów, na które składa się nasze życie, które oprócz sukcesów jest również jakąś serią strat, z którą mamy największy problem.
          Nie bójmy się iść na terapię razem z partnerem/partnerką, choć wydaje nam się, że jesteśmy sami ekspertami od własnego życia. Sztuka terapii nie polega na pokazaniu, co robimy źle a co mamy robić, żeby było dobrze, ale na uświadomieniu "jądra" problemu i to my sami mamy do tego dojść. Zatem prawdziwą umiejętnością jest wybór metodyki odpowiedniej terapii, aby była ona skuteczna.
          Książka napisana jest bardzo przystępnie, bez zastosowania niezrozumiałych słów czy naukowych wywodów. Dzięki niej możemy sprawdzić, czy poruszane problemy nie dotyczą czasem aby naszego życia? Czy demony z przeszłości nie wpływają na jakość naszych relacji, na to kim jesteśmy dzisiaj?




cytat: "Często mamy wrażenie, że nasze myśli są rzeczywistością, jednak to zupełna bzdura."


22 października 2021

Królewiec

 






Svenja O'Donnell - "Wojna Inge" 
Wydawnictwo: Świat Książki
liczba stron: 321 
kategoria: literatura obyczajowa 








          Powieść oparta na prawdziwych wydarzeniach jest dla mnie czymś więcej niż tylko chwilą spędzoną z książką - to ogromna lekcja historii i pokory.
          Czytając ostatnio dużo literatury z okresu II wojny światowej, moja wiedza powiększyła się
o kolejną część Europy - Prusy Wschodnie, które do połowy 1944 roku nie były prawie wcale dotknięte wojennymi działaniami. Królewiec był dość bezpiecznym miejscem do momentu,
w którym naloty RAF-u zniszczyły połowę miasta a koszmarny obraz zbliżających się okrutnych bolszewików stał się rzeczywistością.
          "Wojna Inge" mówi o próbie ucieczki przed Czerwoną Armią 2,5 mln ludzi, dla których nie było planu ewakuacji. To również opowieść o niespełnionej miłości, samotnym macierzyństwie, niszczycielskiej fali nazizmu, uchodźstwie, krzywdzie i głodzie.
          Trudna historia jednej rodziny opowiedziana z perspektywy życia młodziutkiej Ingi, to kropla w morzu zniszczonych egzystencji, domów i marzeń zwykłych, "niewidzialnych" ludzi.
          Svenja O'Donnell opowiedziała historię swojej babci, która przez 60 lat ukrywała i tłumiła w sobie wszystkie przeżycia z tamtego wojennego okresu.
          Znajdziemy tu też mroczną część duńskiej historii i informację, że Inga pod koniec swojego życia wyjechała z Niemiec i zamieszkała w Polsce z zupełnie obcą polską rodziną, gdzie w 2017 roku zmarła.
          Historia zapada w serce a fakt, że przetrwanie wojny zależało od przypadku, czyni tę powieść przejmującą. 
          Za możliwość przeczytania, niezmiernie dziękuję Wydawnictwu "Świat Książki".💗



cytat: "Kiedy człowiek nie ma nic, wszystko ma swoją wartość."





16 października 2021

Wieś Wilki






Wojciech Chmielarz - "Dług honorowy"
                      cykl: "Bezimienny" t.2
Wydawnictwo: Marginesy
liczba stron: 397
kategoria: thriller/sensacja/kryminał
















          Bezimienny to dla mnie już postać kultowa, pomimo iż to dopiero 2 tom.
          Wieś Wilki i zlecenie dotyczące wykrycia sprawcy pewnego morderstwa, nadane przez "Czarnego" - Cygana, prowadzi do poznania pewnej okrutnej historii, która miała miejsce wiele lat temu.
          Zarzuty a tym samym dowody morderstwa postawione niewłaściwemu człowiekowi, nie są spójne, ale cała wieś łącznie z sołtysową, posterunkowym
i holenderską konopijną mafią, chce się pozbyć dociekliwego "intruza". Bezimienny jest uparty i konsekwentny, a im jest niebezpieczniej, tym więcej niechcianej prawdy wypływa na powierzchnię.
          Jak na pierwszorzędną książkę akcji przystało, główny bohater znalazł się
w odpowiednim miejscu i w odpowiednim momencie, bo przy okazji swojej misji, powstrzymał masakrę studentów przebywających na kempingu. Dowiedział się też, że "Czarny", wyciągając z więzienia niewinnego człowieka, spłacił swój życiowy dług.
          Bezimienny gra pierwszoplanową rolę, ale w dalszym ciągu nic o nim nie wiemy. Pojawia się i znika niczym superman, a cała ta tajemniczość sprawia, że fabuła staje się oryginalna i nieprzewidywalna. 
          Powieść jak zwykle świetna i dynamiczna. Myślę, że Autor doskonale wypełnił lukę na polskim rynku wydawniczym z taką właśnie sensacją.    







cytat: "... długi trzeba spłacać, a niezałatwione sprawy zamykać. Nawet te najstraszniejsze."

12 października 2021

Annapurna

 






Remigiusz Mróz - "Kontratyp" cykl: Joanna Chyłka                                         tom 8
Wydawnictwo: Czwarta Strona
liczba stron:527
kategoria: thriller/sensacja/kryminał 









          Mróz w jarmużu? - czemu nie, a Chyłka na Annpurnie? - uuuuu powiało lekko sarkazmem. 
          No czytam tę serię, chociaż momentami pukam się w głowę... ale szanuję za ubarwianie
i komplikowanie życia Chyłce i jej już oficjalnemu partnerowi Zordonowi.
          A co lubię? - cięte ripost, fantazyjne dialogi i niezniszczalność Chyłki - nawet lawina jej nie pokona! Chyłka, to taka Lara Croft, choć jeszcze nie strzela i nie kopie, za to jara i pije, to jednak
z utęsknieniem czekam na ten moment fizycznej przemiany.
          Przeczytam kolejny tom? - tak przeczytam! Myślę, że kiedyś wyrównam tę niełatwą walkę pisarza z czytelnikiem. Póki co Mróz prowadzi - 14:8 (wyjaśniam: 14 tomów wydanych /8 przeczytanych).
A tak na poważnie, to świetna rozrywka!


cytat: "Wielcy ludzie dyskutują o pomysłach, przeciętni o wydarzeniach, a mierni o innych ludziach."


10 października 2021

Madonna z gór

 

 


Sonia Purnell - "Kobieta bez znaczenia".
Historia Virginii Hall, najgroźniejszej agentki
II wojny. 
Wydawnictwo: Agora 
liczba stron:418
kategoria: literatura historyczna/biografia 









          To niesamowita historia o nieugiętej i odważnej amerykańskiej agentce Virginii Hall, która weszła w tajne brytyjskie struktury SOE (Special Operation Executive) i rozkręciła we Francji ruch oporu podczas II wojny.
          Trzy lata zajęło Sonii Purnell zbieranie materiałów o działaniach Virginii Hall, gdyż była to praca wręcz detektywistyczna z racji tego, że dużo akt było zaginionych, część wciąż utajnionych, nawet źle skatalogowanych a inne zaś akta spłonęły w latach 70-tych w ogromnym pożarze francuskich Archives Nationales.
          Ale książka to sztos! Nie ma w niej ani jednego dialogu, ale to jak Autorka poprowadziła historię i oddała prawdziwe wydarzenia, jest niezwykłe i porywające.
Czyta się jak prawdziwą sensację.... Nie można się od niej oderwać...
A sama postać agentki, która flirtowała z niebezpieczeństwem, gardziła strachem, ujmowała
i przyciągała ludzi swoim zdecydowaniem, jest kwintesencją odwagi, skromności, uporu
i inteligencji.
          Virginia przybierała pseudonimy: Marie, Dindy, Madonna z gór a ten ostatni, to "zasługa" ucieczki w 20 stopniowym mrozie, w śniegu z drewnianą nogą i to przez Pireneje. Gdyby nie ten ekstremalny wyczyn, na pewno Gestapo, które uznało Virginię za najniebezpieczniejszą ze wszystkich alianckich szpiegów, pojmałoby ją lada moment.
Ta książka to ogromna dawka interesujących wydarzeń z tamtego okresu. Znajdziecie tu nawet wzmiankę o matce Jean-Michela Jarra, która pomagała ruchowi oporu i w swoim sklepie z bielizną
w Lyonie chowała broń pod biustonoszami👙.
          Nie sposób opowiedzieć nawet w kilkunastu zdaniach, jaką osobowością była Virginia Hall i to nie tylko, że prowadziła działania sabotażowe, wywrotowe i szpiegowskie. Ona naprawdę pomagała ludziom, wyciągała ich z kłopotów, więzień i dawała wiarę, nadzieję na wolność. Dlatego odsyłam Was do książki, która jestem pewna wciągnie Was w 100%.





cytat: "Za linią wroga lojalność nabiera innego znaczenia, a ostatecznie i tak można pozostać wiernym jedynie ideałom, a nie człowiekowi czy ludziom."


5 października 2021

Mozolne mrugnięcia powieką

 









Marian Keyes - "Kobieta, która ukradła moje życie"
Wydawnictwo: Sonia Draga
liczba stron:541
kategoria: literatura obyczajowa














          Powieść wciągająca, życiowa i trochę zwariowana...Jest tu wszystko, ból, choroba, miłość, wrażliwość, relacje i swoisty humor...
          Życie na pozór zwykłe i przewidywalne, zostaje wywrócone do góry nogami, kiedy choroba autoimmunologiczna paraliżuje całe ciało, kiedy słowa nie wypływają z ust a do rozmowy służą powieki. Szpital zostaje na długo drugim domem, a personel medyczny towarzyszem na dobre i na złe.
          Choroba weryfikuje wiele przyziemnych spraw, komplikuje relacje ale też zmienia wiele. Coś się kończy a coś zaczyna... 
Myślałam, że tytuł sugerujący podszycie się pod kogoś, będzie zmierzał w kierunku jakiś thrillerowych akcji. Nie było sensacyjnie, ale za to dość barwnie i momentami zabawnie.
          Książkę czytało się świetnie i był to mile spędzony czas. Nie jest to nowość, ale może komuś po targach książek zostały podobne okazy, wyszperane z dna jakiegoś pudła? Ja mam parę takich sztuk😆 i one też są fajne i warte uwagi, no przecież po coś je kupiliśmy?!
          Dobrze czasami wejść w zawirowane życie innych, żeby docenić swoje - a książkę polecam!😍 



cytat: "Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym."