Maria Paszyńska- "Czas białych nocy" t.1,
"Stalowe niebo" t.2
Cykl: Wiatr ze wschodu
Wydawnictwo: Książnica
liczba stron: 401+412 =813
kategoria: literatura obyczajowa
Czytelnicy zza zachodniej granicy mają Charlotte Link a my mamy Marię Paszyńską. Zauroczyłam się i wciągnęłam w tę powieść od pierwszej strony. Uwielbiam, kiedy prawdziwa historia stanowi bazę fabuły i to w głównej mierze ona wyznacza kierunki powieści. A jak do tego precyzyjnie ulokuje się w takiej historii charakternych bohaterów, to jestem usatysfakcjonowana
i kupiona.
i kupiona.
Zarówno tom 1 i 2, to powieści o miłości i nienawiści, o trudnej rzeczywistości, w której bolszewicy próbują przejąć władzę nie tylko w Rosji.
Anastazja i Kazimierz uciekają w ostatnim momencie z niebezpiecznego Petersburga
i wydawałoby się, że teraz już będzie tylko dobrze.... Niestety zawsze musi pojawić się ktoś zawistny, zły, podły, ktoś z przeszłości, który psuje już i tak niełatwą drogę do przyszłości.
i wydawałoby się, że teraz już będzie tylko dobrze.... Niestety zawsze musi pojawić się ktoś zawistny, zły, podły, ktoś z przeszłości, który psuje już i tak niełatwą drogę do przyszłości.
Siła przetrwania i wyborów, jest mocną stroną Anastazji zaś podatność Kazimierza na wpływy innych jest zaskakująca, żeby nie napisać irytująca. Ta dwójka kocha się bez opamiętania
i tylko to mają sobie do zaoferowania, a jak potoczą się ich losy? - musicie dowiedzieć się sami....
i tylko to mają sobie do zaoferowania, a jak potoczą się ich losy? - musicie dowiedzieć się sami....
Książki przeczytałam nieomalże jednym tchem, nieoderwalnie, bez podziału na tomy. Weszłam w tę powieść jak w bajkę, tylko nie kończy się ona całkiem tak: "...i żyli długo
i szczęśliwie..."😞
i szczęśliwie..."😞
cytat: "Tłumiona nienawiść bywa jednak o wiele bardziej raniąca niż ta wyrażona głośno."