28 kwietnia 2023

Niewierna Aisza czy zaślepiona Sara?

 





Reyes Monforte - "Niewierna" 
Wydawnictwo: WAM
liczba stron: 566
kategoria: literatura obyczajowa/piękna






          Wydawałoby się, że nie trzeba ostrzegać cywilizowany świat przed dżihadem w imię islamu, a jednak nawet po największych terrorystycznych atakach, zawsze ktoś da się omamić czy zrekrutować jako ochotnik w wojnie przeciwko niewiernym.
          Zafascynowanie kulturą muzułmanów, oczarowanie wykształceniem i mądrościami płynącymi z ust czułego kochanka, potrafiło stłumić w młodej kobiecie ostrzegawcze sygnały. 
A było przecież jak w bajce...gorące pożądanie, upojny seks, niekończące się rozmowy, wrażliwość, czułość...
          Najgorsze jest to, że nie trzeba mieszkać w krajach arabskich czy być muzułmanką, żeby zostać porwaną, uwięzioną, gwałconą i bitą. Na własnym terytorium, we własnym kraju można wplątać się w niebezpieczną muzułmańską grę, w której stawia się na szali własne życie i rodziny.
          Dlaczego tak się dzieje, skoro Allah jest mądry i dobry? Cóż, chyba nikt nie potrafi odpowiedzieć na to 
pytanie, szczególnie kiedy dumni rodzice poświęcają swoje dzieci ubrane
w ładunki wybuchowe w imię religii, która jest jedynym wyznacznikiem biegu ich życia.
Powieść poruszająca, dramatyczna, szokująca i niestety oparta na faktach.



cytat: "Zawsze ją zadziwiał jego sposób bycia, bezwstydnie otwarty, miły, kulturalny, bezpośredni, tryskający sympatią i czułością wobec innych, a już szczególnie wobec niej".



23 kwietnia 2023

Astrid = Karolina

 






Anna Rybakiewicz - "Złodziejka listów"          Wydawnictwo: Filia
liczba stron: 354
kategoria: literatura obyczajowa









          Ucieczka z łomżyńskiego getta to cud, ale żeby po dwóch dniach tułaczki natknąć się
w dużym mieście na niemieckiego oficera i pójść z nim na kawę, żeby się nie zdradzić, to już jest absolutny pech. Ale czy to rzeczywiście dla młodziutkiej Żydówki, to był taki pech?
          Astrid nie zapomniała tej rozmowy nigdy wraz z ukradzionymi kawałkami sernika.
Odtąd żyła jak w platonicznym amoku, który pozwolił przeżyć jej rozstanie z najbliższymi, samotność i strach przed zdemaskowaniem jej pochodzenia. Zaś listy, które pisała do swojego oficera, trafiały prosto pod jego drzwi.
Czy było to naiwne, niebezpieczne, głupie?...na pewno w czasach szalejącej wojny, tak, ale gdyby te listy nie trafiły do adresata, z obozu pracy nie uratowałby się nikt z jej rodzeństwa, a oficer nie poznałby prawdy, że Astrid mieszka tuż obok, żyje jego muzyką i kocha go do szaleństwa.
          Czy można mówić o szczęściu i miłości w tak nieszczęśliwych czasach? Hmmm, odpowiedź na to pytanie znają tylko bohaterowie tej powieści. 
          Zapytacie pewnie, a o co chodzi z tymi listami? Otóż schowane głęboko w kaflowym piecu nie mogły ujrzeć światła dziennego. Ale niech ta tajemnica poprowadzi Was aż do samego Buenos Aires. 😁

          Za wspaniałą powieść dziękuję @wydawnictwofilia❤️


cytat: "... majątek i sława są nic niewarte, jeżeli nie masz z kim się nimi podzielić". 


10 kwietnia 2023

Klara i Ewa

 




Andrzej H. Wojaczek - "Jutrznia"
           cykl: Wrzeciono Boga t.3
Wydawnictwo: Szara Godzina
liczba stron: 483
kategoria: literatura obyczajowa/historyczna
 









          Delektuję się #wrzecionoboga jak puszystym wielkanocnym sernikiem. Nie chcę kończyć ani jednego, ani drugiego. Taką dawkę przyjemności mogłabym wprowadzić do obowiązkowych rytuałów!

          Życie Teofila Kłoska po wyjściu z więzienia miało być prostsze, bo obiecał sobie, że już nigdy nie opuści tych, których kocha. Miesiące spędzone w osamotnieniu przybliżyły Teofila do wyciągnięcia bolesnych wniosków, że przemoc, wojowanie z ludźmi w imię ojczyzny oddaliły go od najbliższych i Boga. Ale czy uparciuch i prawdziwy wojownik może udawać obojętność, wobec swojego Śląska? 
          Historia zatoczyła niewielkie koło i teraz kto inny tłukł się w szkole, kto inny rywalizował
o względy i szacunek, nawet teatr, a raczej jego obrona stały się zaciętą walką młodych gniewnych. Nie zmieniła się tylko idea, dla której młodzi ludzie bronili się przed agresją prowokowaną przez Niemców.

          Tak naprawdę przez ponad 20 lat nie zmieniło się dla Śląska wiele, poza wdzierającym się
i rosnącym w siłę nazizmem. 
Musicie jeszcze poznać dwie kobiety, które w tej powieści wiodły prym, bo żadna z nich nie poddała się niemieckiemu terrorowi, a bez których Teofil byłby tylko oddanym ideowcem. 

          Myślę, że każdy powinien przeczytać #wrzecionoboga, bo trylogia jest fantastyczna, ponadczasowa, wciągająca, sensacyjna i nie pozostaje mi nic innego jak pochylić czoła przed Autorem i podziękować za cudowną podróż po wierze, teatrze, ówczesnym politycznym letargu, śnie o polskim Śląsku, sile kobiet i absolutnej miłości do tradycji i przekonań.

          Ostanie słowo "Od Autora" trzyma mnie w ogromnej nadziei, że Teofil wezwany natychmiastowo do wojska jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. 
Trzymam mocno kciuki za kolejną powieść i wyrażam żałość nad tymi, którzy mając pod nosem tak kompletne i idealne dzieło, nie zrobili nic, aby je wcześniej oddać w nasze ręce, ręce prawdziwych czytelników.✋✋



cytat: "Jeżeli nie wiesz, co powiedzieć, mów prawdę". 





7 kwietnia 2023

Polisa

 





Adrian Bednarek - "Piętno Diabła" t.5
                         cykl: Kuba Sobański
Wydawnictwo: Zaczytani
liczba stron: 470
kategoria: thriller/sensacja/kryminał








          Moja randka z Kubą Sobańskim nadal trwa!!! Myślę, że jego wyjście z więzienia ucieszyło niejedną czytelniczkę a najbardziej Sonię, w końcu 6 lat czekała na swojego idola.
          Czy uczennica przerosła mistrza? - nie zdradzę😈. A to, że jest cwana i bezkompromisowa nie dowodzi niczego. Jej ogromną słabością jest Kuba, bez którego nie potrafi egzystować, ale każdy przejaw czułości z jego strony usypia jej czujność.
On bardzo chce wydobyć od niej coś, co stanowi polisę na jej życie.
Ona zaś sprytnie podstawia mu pod nos ofiary, obiecując katharsis, które przychodzi na krótko. Zaczyna sama popełniać błędy, co może zgubić ich oboje.
          Robi się ciekawie, gdy do "akcji" wkracza bystra Dona, która dzięki protekcji Kuby robi karierę w pewnej prawniczej kancelarii. Jest jak kameleon i to chyba w niej pociąga Kubę najbardziej.  
          Ciekawi co się wydarzy dalej? - ja też już zacieram swoje czytelnicze łapki. To do diabełkowego zaczytania. ✋👿✋


cytat: "Wolność nic nie znaczy, gdy nie bierze się wszystkiego,
na co ma się ochotę."