Hanna Greń - "Mam chusteczkę haftowaną"
tom 1 cyklu: Śmiertelne wyliczanki
Wydawnictwo: Replika
liczba stron: 464
kategoria: kryminał/ sensacja
Nie potrafię odczepić się od polskich powieści....
Pani Hanna Greń napisała już sporo książek, a ja dopiero teraz trafiłam na to najnowsze "dziecko".
Uwielbiam takie klimaty; dwa różne wątki, które wiążą się ze sobą. To jest najfajniejsza rzecz w fabule, kiedy odrębne historie mają nagle punkt styczny i to całkiem mocny.
Jest morderstwo, które aspirant Kostek Nakański próbuje jakoś rozgryźć i Eliza Rogowska, która po śmierci rodziców stara się uporządkować sprawy firmy prowadzonej przez ojca i wyjść na prostą z kredytami, bankami. Chce również znaleźć potwierdzenie na ostatnie słowa umierającej matki, że nie jest jej rodzonym dzieckiem.
Już na początku jakoś w głowie urodził mi się romans tych dwojga tj. Kostka i Elizy - a czy coś z tego będzie??? Póki co, Eliza ma toksycznego narzeczonego, z którym publicznie zrywa na pewnej gali. Ale narzeczony to jeszcze nic, bo jego tatuś dopiero ma macki długie i pazerne....
Co z tego wszystkiego wyniknie i jaki będzie finał ???? - musicie doczytać sami.
Autorka chce nam zwrócić uwagę na jeszcze dwie istotne rzeczy - na pracę policji w notorycznych ograniczeniach - kadrowych, biurowych, finansowych i mówi NIE dla "bandyckiej" ustawy zmniejszającej emerytury ludziom, którzy służyli Polsce, chronili jej granic, strzegli porządku przy obiektach publicznych, zabezpieczali ważne wizyty, pracowali w biurach paszportowych... Jednym słowem pracowali w takim czasie i w takim ustroju, że nie było innej alternatywy pełnienia zawodowej służby. Za te czasy dziś cierpią zupełnie niewinni już starzy i schorowani ludzie, utrzymujący wtedy swoje rodziny... po prostu - NO COMMENTS!!!!
Książka napisana jest fantastycznie, lekko i z pomysłem, a jak autor swobodnie przechodzi z kryminalnej fabuły na obyczajową i miesza, dodaje szczyptę thrillera, sensacji, romansu, erotyki...- to ja już przepadam w otchłani czytelniczej nicości!!!!. Oczywiście będę wypatrywać kolejnej części, a w tzw. międzyczasie mam nadzieję nadrobić wcześniejsze książki Pani Hanny Greń.
cytat: "Ignorowanie problemu nie powoduje jego zniknięcia"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz