6 listopada 2019

Pająki i wściekłe psy







Thomas Arnold "Mauzoleum"                         
Wydawnictwo: Vectra 
liczba stron: 432
kategoria: thriller/sensacja/kryminał 











         Z ostatnich Targów Książki w Krakowie przywiozłam "Mauzoleum" Thomasa Arnolda i to z autografem ❤. Wzięłam sobie także za punkt honoru, żeby w pierwszej kolejności przeczytać właśnie te książki, których Autorów miałam okazje poznać i uścisnąć rękę✋. 
Muszę zatem przyznać, że poczyniłam postęp, bo na 4 takie cudeńka - dwie mam już przeczytane💪.



          "Mauzoleum" wciąga od samego początku a fabuła powiedziałabym taka "escape roomowa". Może nie tak do końca, ktoś jest zamknięty na klucz ale poniekąd ciężko wyjść z pewnego domu, ale nie nie… nie zdradzę dlaczego?! 
          Cała historia wyjaśnia się dopiero na końcu książki, ale powiem Wam, że ja bym mogła czytać bez tego końcowego rozwiązania. No, nie jestem masochistką - ale podobało mi się to "uwięzienie", jak oni (♀ + ♂) główkowali, kombinowali i nawzajem się okłamywali, jak się potem okazało! To było bardzo dobre!
         Końcówka zaskakująca, nie myślałam, że pójdzie w takim kierunku, dla mnie trochę zbyt wymyślna 😜... 
           Mam tylko dwa zastrzeżenia - jak można przez 2 dni nic nie jeść? i skoro dom był zimny, nieogrzewany, to jakim cudem kąpiel była gorąca???😱 Jestem trochę wymagająca jeżeli chodzi o spójność a pewien funkcjonalny rytm musi być zachowany 😜!! 
          Pomysł na książkę niezły! a Autor tak kieruje czytelnikiem, że trudno przewidzieć, że to "blef" upsss😶. Myślę, że warto poznać pióro Thomasa Arnolda - akcje prowadzone są świetnie! 


cytat: "Ludzie potrzebują tragedii, gdyż się nią karmią. Chcą czytać i słuchać o problemach innych, a nie potrafią zająć się własnymi."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz