20 lutego 2020

Zdrada











Wojciech Kuczok - "Czarna"
Wydawnictwo: Od Deski Do Deski
liczba stron: 235
kategoria: powieść obyczajowa / na faktach 













          Mała mieścina "Czarna", w której wszyscy się znają, gdzie niewiele dzieje się na zewnątrz, ale za to wewnątrz jest zbiór wszystkich życiowych konstelacji i relacji. Nic się tu przed ludźmi nie ukryje, nic nie ujdzie uwadze!
          Zdrada, która jest tematem przewodnim w "Czarnej" jest kwintesencją ucieczki od codziennej rutyny i nudy. Ten dreszczyk ekscytacji i doznań wcześniej nie zakosztowanych, jest jak heroina. Trudno się przed nią bronić a jeszcze trudniej powstrzymywać.
          Młoda nauczycielka i pewien ojciec jej ucznia nawiązują seksualną, wyuzdaną i ekscytującą intymną relację, przed którą żadne z nich nie jest w stanie się uchronić. 
        Bohaterowie zostali tak skonstruowani, że tylko oni są we wzajemnej relacji. Wyjątkowo nie potrafiłam z żadnym z nich się "zaprzyjaźnić", za nikim nie podążałam, za nikim nie obstawałam... po prostu czekałam na to, co miało się stać.
Na dodatek każdy z nich odniósł sromotną życiową porażkę, cokolwiek nie zrobili - byli "ofiarami" swoich poczynań. 
          Świetnie zostały ukazane relacje : zaborczy rodzic v niepokorne dziecko. W tej walce pokoleń nie ma wygranych a życie weryfikuje słuszność bądź niesłuszność decyzji i wyborów.
          Książka napisana jest oryginalnym i niepowtarzalnym językiem i muszę przyznać, że pomimo braku więzi z bohaterami - wciągnęła mnie bezgranicznie. 
To, co wydarzyło się, to tragedia chorego umysłu pogrążonego w depresji, która była namacalna i nieunikniona. 
           Kto zawinił? może lekarz, który w nawale pracy zbagatelizował objawy, może.... 


         Ten rodzaj literatury jest moim ulubionym - fakt ubrany w dobrą fikcję! Wszystkim miłośnikom tego "gatunku" naprawdę bardzo polecam!


     Przykro mi, ale muszę to napisać - po raz pierwszy zdarzyło mi się czytać książkę z okropnym bykiem ortograficznym, który ciągnął się przez całą książkę😭 Korektor dostaje niedostateczny za "rzonę" - tylko na stronie 116 - jeden jedyny raz wyraz "żona" został napisany poprawnie.  Bolały oczy, bolało serce...😢    



cytat: "Kiedy zabraknie tego, za co się kocha, kochać się przestaje."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz