6 lutego 2022

#szaredni

 





Ellery Lloyd - "Influencerka" 
Wydawnictwo: Marginesy
liczba stron: 323
kategoria: sensacja/thriller/kryminał







          Bycie influencerką o zasięgu miliona obserwatorów jest równoważne z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Codzienne posty, stories, obnażanie swojej prywatności, sprzedaż gadżetów... to czasochłonna robota i obowiązek, żeby nie nazwać tego uzależnieniem. Dla bohaterki tej powieści Emmy, jest to jedyne i niezłe źródło utrzymania całej 4-osobowej rodziny.
          Emmy ma osobistą agentkę i pomoc do odpisywania na wiadmości, dwójkę dzieci, które absolutnie nie są anonimowe i męża pisarza zmagającego się z tworzeniem swojej drugiej powieści.
To prawdziwa harówa być w sieci, uczestniczyć w sesjach zdjęciowych, kampaniach promocyjnych, spotkaniach i sięgać po więcej...
          Wszystko byłoby do przyjęcia, gdyby nie fakt, że życie Emmy i jej rodziny stało się całkowicie publiczne a czujność i kontrola wypuszczanych informacji przestała już działać.
Miliony obserwatorek żyje życiem Emmy, słucha jej porad, czyta, ogląda, żeby nie powiedzieć podgląda. Przecież zmaga się z codziennymi obowiązkami rodzica, żony tak samo jak wszyscy inni. Jest wzorem i żywym poradnikiem w radzeniu sobie z dziećmi i swobodnym ogarnianiem życia codziennego. Niewielu obserwatorów wie, że ta rodzinna sielanka to sztuczny i wyreżyserowany twór.
          Instagwiazda nie zatrzymuje się nawet na moment. Miliony przed ekranem telefonu, to mało, chce dotrzeć jeszcze ze swoim pseudo życiem przez telewizyjne szkło. Ruszyła zatem machina kłamstwa i ignorancji...
          Do czego to wszystko doprowadzi? - oj, naprawdę zrobi się niebezpiecznie! 
          W dobie ogromnej popularności social mediów, powieść totalnie na czasie. Nie da się też ukryć, że pozostawia czytelnika z poczuciem bycia oszukanym przez tych, którzy pokazują swoje życie jak bajkę i łatwiznę. To obnażenie instagramowego świata z druzgocącą prawdą o ludziach, po tej drugiej stronie telefonu. 
          Cisną się zatem pytania: po co takie "zaklinanie" rzeczywistości?, dla kogo??? i co jest
w życiu takiego wyniosłego, innego, żeby dzielić się tym z całym światem??? Ktoś wie????



cytat: "Nie ma wątpliwości, że granica przebiegająca między fanami
a hejterami jest cieńsza, niż to się niektórym wydaje."

 

Za książkę bardzo dziękuję Wydawnictwu Marginesy. 💗


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz