8 czerwca 2018

Pierwsza, druga, trzecia - ale to nie godziny








Magda Stachula  - "Trzecia"
Wydawnictwo: Znak Literanova
liczba stron: 400
kategoria: thriller, kryminał, sensacja











          Mam chyba szczęście do polskich Autorów, bo kolejna książka okazuje się bardzo dobra!!!!!!! Moje kwietniowe postanowienie nadrabiania polskiej literatury zaliczam do bardzo udanych, choć przechodzi ich spora część na czerwiec!😱 
Uwielbiam styl pisania M.Stachuli, nie znajdziemy tu tabunu bohaterów, krwawych akcji i gonitwy za złoczyńcami. Bardzo odpowiada mi mała ilość bohaterów a ich mroczne "sekrety" robią największą robotę. 
          W "Trzeciej" mamy właśnie trzech (choć to zbieżność cyferek - nie o te "trzy" chodzi) świetnie wykreowanych bohaterów: Antona, Liliannę i Elizę. Każda z nich przedstawiona jest ze swojego punktu widzenia i to jest super, bo poznajemy ich osobowości i myśli 1:1. 
Anton uciekł przed kimś z Rosji - ma mroczną przeszłość okraszoną ciemnymi interesami, a raczej zadarł nie z tymi ludźmi co trzeba. Lilianna to dojrzała i nietuzinkowa bizneswoman, która rozwaliła swoje małżeństwo dla Antona? a Eliza pomimo, że jest psychoterapeutką ma manię prześladowczą? - czy to wyobraźnia płata jej figla, czy ktoś ją rzeczywiście obserwuje, śledzi, robi zdjęcia, czy jest w niebezpieczeństwie??? Ścieżki tej trójki schodzą się a łącznikiem jest oczywiście Anton... 
           Fabuła jest tak ciekawa, że książka przyciągała mnie nocną porą jak magnes.

          Bardzo lubię takie książki, w których nie ma mordów, makabresek, ścielących się trupów,  a jest niesamowita ciekawość, napięcie i ogromna przyjemność czytania. Wszystko tu jest wyważone, inteligentne, bez chaosu, wszystko się zgadza, ma swój rytm, więc czyta się wyśmienicie. 
          Zakończenie jest niezłe i mówiąc szczerze tak do końca, to nigdy nie jestem w stanie dokładnie przewidzieć zakończenia w książkach M.Stachuli. Zawsze zakładam sobie pewien "scenariusz", który na chwilę przed końcem książki, zmienia się o 180ºC. 

           No i skąd wziął skąd tytuł "Trzecia"???... - dowiecie się jak przeczytacie 😀

          Już nie mogę doczekać się kolejnej perełki M.Stachuli - "W pułapce" - premiera 20.06.2018 - jestem pewna, że będzie bardzo dobra!!!!!!!! 



          Ogromnie polecam tę książkę i poprzednią i te przyszłe, które wyjdą spod pióra Autorki... Myślę, że mogę podjąć takie ryzyko i polecać i czytać w ciemno.... bardzo sobie i innym czytelnikom życzę takich książek!!!!!!!! 


cytat: "Wiem, że gdybym go wtedy posłuchała, moje życie wyglądałoby zupełnie inaczej, jednak życie to nie film, tu nie kreci się dubli."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz