11 marca 2019

Maja - Paryż, Rio de Janeiro






Lucinda Riley - "Siedem sióstr." (tom 1)
Wydawnictwo: Albatros
liczba stron: 544
kategoria: literatura obyczajowa/romans













      "Siedem sióstr" Lucindy Riley otwiera serię - jak wynika z tytułu o siedmiu siostrach ale czy na pewno????    
        Tak przepięknie okładkowo wydanych książek byłoby żal nie mieć w swojej biblioteczce, prawda?. Wydawnictwo Albatros wykonało naprawdę świetną robotę!!! 👍 
          Cykl rozpoczyna się od przyjazdu 6 sióstr do rodzinnej posiadłości nad Jeziorem Genewskim w związku ze śmiercią ich adopcyjnego ojca. 
Siostrom nadano imiona gwiazd z gromady "Siedmiu Sióstr" (Plejady). Każda z nich otrzymuje pożegnalny list i wskazówki umieszczone na ogrodowej rzeźbie obrazującej sferę armilarną ze współrzędnymi, które są kluczem do ich pochodzenia. Każda z nich urodziła się gdzie indziej ale czy każda chciałaby się dowiedzieć prawdy o swoich biologicznych rodzicach??? 
          Tajemnicę stanowi siódma siostra, której nie ma i nigdy nie było??? … myślę, że dowiemy się tego na samym końcu ostatniej części. 
          Lucinda Riley wprowadzając nas w życie Mai - najstarszej z sióstr, jak się okazuje pochodzącej z Brazylii pokazuje historię jej przodków z czasów, gdy w Rio de Janeiro powstaje gigantyczny 38 metrowy monument Jezusa Chrystusa Odkupiciela. 
Przenosimy się też do Paryża, pracowni pewnego artysty rzeźbiarza, w której rodzi się nie tylko odlew części monumentu, ale też wielka miłość Brazylijki i Francuza. 
          Tak naprawdę, to mamy dwie przecudowne powieści w jednym tomie. Nie powiem Wam czy Maja odnalazła swoich biologicznych rodziców, bo lepiej jak sami to odkryjecie 😉. 
         Mówiąc szczerze zabierając się za ten cykl, myślałam sobie, że będzie to takie babskie i ckliwe romasidło, no ale przepadłam w stylu, lekkości i treści. 
Natomiast osoby, fakty czy nawet drobne szczegóły dotyczące powstawania pomnika czy paryskiej pracowni są jak najbardziej prawdziwe i dzięki temu można dowiedzieć się rzeczy, które albo nam umknęły albo o których po prostu nie wiedzieliśmy. 

         Słowem podsumowania - przez tę powieść się płynie, odwiedzając cudowne zakątki świata na dodatek na przestrzeni 80 lat! 
Dałam się oczarować, to płynę dalej do kolejnego tomu pt. "Siostra Burzy" 😍 




cytat: "...życie bez miłości jest jak Francuz bez wina albo człowiek bez tlenu".                            

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz