Adrian Bednarek - "Inspiracja"
Wydawnictwo: Novae Res
liczba stron: 503
kategoria: thriller/sensacja/kryminał
Gdyby lalki Barbie miały inspirować do tworzenia a nie do krzywdzenia, to pewnie Luiza, Aneta, Marysia, Joanna, Karolina, Ala zostałyby modelkami a nie ofiarami.
Pełna napięcia fabuła wprowadza nas w świat wyrafinowanych, lubieżnych
i chorych zwyrodnialców, ceniących sobie kobiece piękno, które za coś karali. Brzmi ostro prawda?
Kto czytał "Diabełki" ten wie o czym mówię i może domyślać się jakich bohaterów Adrian Bednarek mógł wykreować?.
Oskar, młody autor kryminalnych opowiadań domyśla się, kto stoi za okrutnymi zbrodniami. Dobrze kombinuje, śledzi i analizuje. Prowadzi własną grę i chciałby ją jak najlepiej rozegrać, bo tu waży się jego przyszłość z dziewczyną marzeń!
Czy sprosta zadaniu, które sobie wyznaczył? Czy zdąży uratować choć jedno bliskie jego sercu życie? Czy przeżyty koszmar z dzieciństwa zostanie "odkupiony"?
Ja już znam odpowiedzi na te pytania i muszę przyznać, że nic tu nie jest proste
i oczywiste. Wszystko się skomplikuje i nie ma mowy o wyłonieniu zwycięzcy.
"Inspiracja", to 500 stron "hardcoru", spoconych rąk i przyspieszonego tętna, to jak jazda na rollercoasterze... To słodko-gorzka historia Oskara, którego mam nadzieję spotkam w kolejnym tomie???
Spodziewam się psychopatycznej jazdy, w której Oskar zamieni się z ofiary w .............. ale pssss nie zgadujmy, wkrótce się przekonamy😈
cytat: "Zło nigdy nie brało sobie wolnego"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz