cykl: Wrzeciono Boga t.3
Wydawnictwo: Szara Godzina
liczba stron: 483
kategoria: literatura obyczajowa/historyczna
Delektuję się #wrzecionoboga jak puszystym wielkanocnym sernikiem. Nie chcę kończyć ani jednego, ani drugiego. Taką dawkę przyjemności mogłabym wprowadzić do obowiązkowych rytuałów!
Życie Teofila Kłoska po wyjściu z więzienia miało być prostsze, bo obiecał sobie, że już nigdy nie opuści tych, których kocha. Miesiące spędzone w osamotnieniu przybliżyły Teofila do wyciągnięcia bolesnych wniosków, że przemoc, wojowanie z ludźmi w imię ojczyzny oddaliły go od najbliższych i Boga. Ale czy uparciuch i prawdziwy wojownik może udawać obojętność, wobec swojego Śląska?
Historia zatoczyła niewielkie koło i teraz kto inny tłukł się w szkole, kto inny rywalizował
o względy i szacunek, nawet teatr, a raczej jego obrona stały się zaciętą walką młodych gniewnych. Nie zmieniła się tylko idea, dla której młodzi ludzie bronili się przed agresją prowokowaną przez Niemców.
Tak naprawdę przez ponad 20 lat nie zmieniło się dla Śląska wiele, poza wdzierającym się
i rosnącym w siłę nazizmem.
Musicie jeszcze poznać dwie kobiety, które w tej powieści wiodły prym, bo żadna z nich nie poddała się niemieckiemu terrorowi, a bez których Teofil byłby tylko oddanym ideowcem.
Myślę, że każdy powinien przeczytać #wrzecionoboga, bo trylogia jest fantastyczna, ponadczasowa, wciągająca, sensacyjna i nie pozostaje mi nic innego jak pochylić czoła przed Autorem i podziękować za cudowną podróż po wierze, teatrze, ówczesnym politycznym letargu, śnie o polskim Śląsku, sile kobiet i absolutnej miłości do tradycji i przekonań.
Ostanie słowo "Od Autora" trzyma mnie w ogromnej nadziei, że Teofil wezwany natychmiastowo do wojska jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.
Trzymam mocno kciuki za kolejną powieść i wyrażam żałość nad tymi, którzy mając pod nosem tak kompletne i idealne dzieło, nie zrobili nic, aby je wcześniej oddać w nasze ręce, ręce prawdziwych czytelników.✋✋
cytat: "Jeżeli nie wiesz, co powiedzieć, mów prawdę".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz