9 lipca 2023

wakacyjne powieści

 





















          Siedem powieści na wakacje, tylko kiedy te wakacje?
Urlop w jednym ciągu, to tylko 14 dni (szczęściara ze mnie, bo zlepiłam aż 16) a czytania cała masa. Ale nie byłabym sobą, gdybym nie zaczęła już czytać pomiędzy pracą w pracy, pracą
w ogrodzie, pracą w domu i wreszcie snem.
          Mam taką przypadłość, że często czytam 2-3 powieści równocześnie. Myślę, że w tym aspekcie nie jestem odosobniona? Żeby jeszcze było ciekawiej, to dodatkowo słucham na legimi, coś co mnie zainteresowało. Powiem, że można! Raz tylko trafiła mi się w dwóch powieściach czytanych równorzędnie, bardzo podobna fabuła! To było wyzwanie, bo jakby nawet pomieszać wątki, to wszystko by grało!

          Ale, żeby nie przedłużać, to prezentuję moje ostatnie otrzymane powieści czy to w akcjach recenzenckich, czy bezpośrednio od Wydawnictwa.


1. Mieczysław Gorzka - "Poszukiwacz zwłok"
2. Paweł Jaszczuk - "Po tej stronie księżyca"
3. Alex Finlay - "W otchłani strach"
4. Alex Finlay - The night shift"
5. Santa Montefiore - "Włoszka z Brooklynu"
6. Jolanta Kosowska - "Madeira"
7. Stacey Halls - "Pani England"

Trzy z nich już rozpoczęłam a jedna na finiszu... reszta pójdzie do walizki? Chyba, że przeczytam je do urlopu, to wtedy klops.

A w ogóle, to kocham rozpoczynać powieść, bo pierwsze strony zawsze kryją tajemnicę fabuły i to wejście jest dla mnie dość ekscytujące. Nie ma znaczenia czy jest to powieść kryminalna, czy obyczajowa. Też tak macie?
To do zaczytania! ✋




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz