14 marca 2018

Marcowe czytadła - Rudnicka, Sigurdardottir i tajemniczy Waszak

Olga Rudnicka




         Wprawdzie jest już prawie połowa marca, przesilenie wiosenne daje znać czy co?, bo przysypiam nad książką, (co się dziwić jak codziennie pobudka o nieludzkiej godzinie 5:11 😩) ale "walczę" i czytam....!!! W tym miesiącu trochę słabiutko, ale nie chodzi przecież o bicie rekordów czytelniczych!
       Moją uwagę w tym miesiącu przykuła "kioskowa" zdobycz Olgi Rudnickiej "Natalii5". Wydanie jest fajne, bo w twardych okładkach i w poręcznym formacie! Cena rewelacyjna - 1 cz. za 6,99 zł (cena promocyjna zachęcająca do rozpoczęcia kolekcji) druga już za 14,99zł.
Jestem, co prawda zwolenniczką książek jednotomowych, ale tutaj Wydawnictwo robi co może, żeby też coś zarobić. Niestety wychodzi na to, że pozostałe książki będą kosztować już tylko po 14,99 zł i jeśli dany tytuł składa się z 2 części, to trzeba zapłacić prawie 30 zł. Fakt wydanie jest fajne, ale wychodzi chyba coś drogo???  Czas pokaże czy wpadłam w marketingową "pułapkę" ? czy nie dam sobie "wydrenować" kieszeni?
          Po raz pierwszy sięgnęłam po twórczość Pani Olgi, ale muszę przyznać, że na liście książek do przeczytania widnieje od dłuższego czasu spis kilkunastu książek tej Autorki!
         Zaczyna się nieźle, facet popełnia  starannie zaplanowane samobójstwo, zostawiając na biurku wizytówkę kancelarii notarialnej, czy to dla komisarza Potockiego będzie stanowić rozwiązanie tej dziwnej sprawy???? To dopiero początek!!!!  i czuję, że wyjdzie z tego niezły "bigos"! Jak przeczytam, to zaraz się z Wami podzielę....


Yrsa Sigurdardottir





          Nie byłabym sobą, gdybym nie czytała dwóch książek równocześnie i tą książką jest "Spójrz na mnie" islandzkiej Autorki Yrsy Sigurdardottir.
Jest to ponoć tom 5, ale mam nadzieję do samodzielnego przeczytania też!
         Początek tej mrocznej historii,  zaczyna się straszeniem, chociaż to za dużo powiedziane - nawiedzaniem (już lepiej) pewnej rodziny przez ducha tragicznie zmarłej dziewczyny, wynajętej w ten "felerny" dzień do pilnowania ich synka.
          Po prologu przechodzimy do następnej historii - prawniczki "zatrudnionej" przez pedofila odsiadującego karę w zamkniętym ośrodku psychiatrycznym, do zbadania sprawy chłopaka z zespołem Downa (przebywającego w tym samym zakładzie), a który w jego odczuciu został  niesłusznie skazany za podpalenie ośrodka rehabilitacyjnego , w którym zginęły 4 osoby.... 
          Co z tego wszystkiego wyniknie i jak się te dwie sprawy łączą - nie mam zielonego pojęcia?.
           Poczytamy zobaczymy.....



Dawid Waszak
         



          Czekam jeszcze na  2 książki  Dawida Waszaka (zamówione przez https://www.dobre-ksiazki.com.pl/) "Czerwień obłędu" i "Mroczny układ"  Obiecałam sobie wspierać polską twórczość, i jak jeszcze mam mieć z tego przyjemność, to nie widzę lepiej!  Bardzo kuszą mnie polskie tytuły i świadomie je kupuję, czytam i póki co nie zawiodły mnie. A polscy pisarze ciągle podnoszą  swoją pisarską  poprzeczkę i to jest świetne!
Zrobiłam sobie taki mały "rachuneczek"  przeczytanych książek ubiegłego roku (2017) i okazało się, że 60% to były polskie tytuły, gdzie w ubiegłych latach było ich znacznie, znacznie mniej.
          Jestem bardzo ciekawa tych pozycji, ale  o wrażeniach pewnie dopiero w kwietniu😵. 

          Ciekawa jestem co czytacie albo co macie zamiar przeczytać w marcu????

Tymczasem do miłego zaczytania 😊 

      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz