Wydawnictwo: Wielka Litera
liczba stron: ebook
kategoria: literatura faktu
Książkę przeczytałam za darmo, dzięki akcji czytajPL oraz aplikacji Woblink i jestem przeogromnie wdzięczna za taki ukłon w stronę czytelników! To wspaniałe co robi ten portal i to już kolejny, kolejny raz!
Idealny tytuł obrazujący stan "opieki" medycznej, stan pacjentów i wszystkich ludzi, którzy kiedykolwiek pracowali, bądź pracują w służbie medycznej (celowo nie piszę "służbie zdrowia"). To także symbol ludzi zmagających się z nieuleczalnymi chorobami, kuriozalnymi, nieosiagalnymi kosztownymi terapiami i ogólną znieczulicą.
Jedno wiem na pewno, że ani jedna ani druga strona nie ma lekko a najgorszą rzeczą z jaką muszą zmagać się wszyscy, to bezduszność urzędników, jałowe przepisy i brak merytorycznej decyzyjności oraz odpowiedzialności za ludzkie życie.
"Agonia" jest zbiorem ludzkich istnień, pasji, cierpień, niestrudzonej walki o zdrowie, godność i szacunek.
Książkę przeczytałam za darmo, dzięki akcji czytajPL oraz aplikacji Woblink i jestem przeogromnie wdzięczna za taki ukłon w stronę czytelników! To wspaniałe co robi ten portal i to już kolejny, kolejny raz!
Idealny tytuł obrazujący stan "opieki" medycznej, stan pacjentów i wszystkich ludzi, którzy kiedykolwiek pracowali, bądź pracują w służbie medycznej (celowo nie piszę "służbie zdrowia"). To także symbol ludzi zmagających się z nieuleczalnymi chorobami, kuriozalnymi, nieosiagalnymi kosztownymi terapiami i ogólną znieczulicą.
Jedno wiem na pewno, że ani jedna ani druga strona nie ma lekko a najgorszą rzeczą z jaką muszą zmagać się wszyscy, to bezduszność urzędników, jałowe przepisy i brak merytorycznej decyzyjności oraz odpowiedzialności za ludzkie życie.
"Agonia" jest zbiorem ludzkich istnień, pasji, cierpień, niestrudzonej walki o zdrowie, godność i szacunek.
Uważam, że taka literatura faktu jest najbardziej wiarygodną formą przekazu tego, co jest niewidoczne i niewygodne. Każdy powinien ją przeczytać, żeby zrozumieć drugiego człowieka - po prostu bardzo polecam!
cytat: "Uprzedzenia, absurdalne zarzuty, to codzienność, a umiejętność przyznania się do błędu - nie istnieje."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz